piątek, 27 czerwca 2008

seul

love your live
love your dreams
w końcu się wypakowałam wczoraj w nocy, potem zasnełam jak dziecko - nie wiem tylko czy to dlatego, że łóżko mam tak wygodne, czy dlatego, że byłam zmęczona po locie i całym dniu. dzisiaj castingi dopiero o 16, wiec jeszcze mam godzine czasu.




2 komentarze:

Anonimowy pisze...

tylko wróc do mnie małpko moja ;d;d ;***

Anonimowy pisze...

hehe poznaje uliczke ;D
powodzenia slonce i dawaj wiecej fot ;d buzkaaa ;*