tutaj zycie jest troche inne niz w okolicach gangnam; wolniejsze,spokojne, nie takie zabiegane. pokochalam juz moj widok z balkonu i wygodny fotelik na ktorym siedze, zeby sobie w nocy podziwiac i poodychac swiezym powietrzem, zjadając kimpe albo inne koreanskie przysmaki, heheh. jest ślicznie.
uparta, pełna życia, często zmieniająca zdanie, zakupoholiczka, niecierpliwa, często roztargniona, impulsywna na dodatek.
lubie zdjęcia, podróże, widoki z samolotu, naleśniki, kawe mrożoną caramel macchiato, cappuccino z macdonalda, kahlue z mlekiem.
nie lubie soli, ostrych potraw.
nie nawidze zapachu papierosów w windach.
"jestem optymistą. bycie kimkolwiek innym, nie zdaje się być do czegokolwiek przydatne" (winston churchill)
1 komentarz:
ja mam podobne widoki z mojego okna:D czyli bliziutko siebie mieszkamy :) :*
Prześlij komentarz