wtorek, 2 września 2008

powrót

..ale tylko na pare dni. :)
już dziś znowu będe się pakować, w sumie nie wiem po co się rozpakowywałam...jutro mediolan, powrót do wszystkiego, co tam zostawiłam, i co na mnie czekało...i do ludzi, których już chce zobaczyć, w końcu już tyle się nie widzieliśmy wszyscy...uwielbiam to uczucie przed wyjazdem, jak nie wiem co sie zdarzy tym razem, jakich nowych ludzi poznam, co nowego zwiedze, co odkryje i czego sie naucze. :)
chociaz tez musze pamiętać o testach na prawo jazdy, i matmie. powodzenia. ;d

aloha. !

Brak komentarzy: